Romeo Jozak póki co nie odmienił Legii

To był grom z jasnego nieba.Po porażce ze Śląskiem Wrocław, pracę w Legii Warszawa stracił Jacek Magiera. Zastąpił go Romeo Jozak, dla którego to pierwsza praca w roli pierwszego szkoleniowca w seniorskiej piłce. Debiut Chorwata nie wypadł okazale. Mistrzowie Polski wymęczyli wygraną 1:0 nad Cracovią.

Jacek Magiera przejął mistrzów Polski po Albańczyku Besniku Hasim. Drużyna była w rozsypce. Były piłkarz Legii odmienił zespół. Pod jego wodzą „Wojskowi” zdołali zremisować 3:3 z Realem Madryt (w całych rozgrywkach późniejsi triumfatorzy nie stracili tylu goli, co w Warszawie) oraz wygrać ze Sportingiem. To dało im 3. miejsce w grupie Ligi Mistrzów i awans do Ligi Europejskiej. Po bardzo zaciętym dwumeczu minimalnie lepszy okazał się Ajax Amsterdam. Magiera zdołał odrobić straty także w Ekstraklasie i poprowadził Legię do drugiego z rzędu tytułu. Nowy sezon zaczął się jednak fatalnie – od porażek z FK Astaną i Sheriffem Tyraspol w eliminacjach europejskich pucharów. Porażka ze Śląskiem przechyliła szalę.

Kłopot w tym, że Legia została osłabiona przed nowym sezonem, odszedł między innymi najlepszy piłkarz Ekstraklasy, Vadis Odidja Ofoe. Nowi piłkarze niestety nie stanowili wzmocnienia. Trudno więc za słabe wyniki winić jedynie trenera. Prezes Mioduski postanowił jednak podziękować Jackowi Magierze za pracę i zastąpić go Romeo Jozakiem. Kibice na Łazienkowskiej pokazali, co o tym sądzą. Były trener został owacyjnie pożegnany przed pierwszym gwizdkiem, w czasie meczu także skandowano jego nazwisko.

A nowy trener? Zdecydowanie, póki co nie odmienił Legii. Mistrzowie Polski mieli przewagę, ale nic z tego nie wynikało. Zwycięską bramkę zdobyli w końcówce meczu. Cracovia miała swoje szanse, ale ostatecznie skończyło się na wymęczonym 1:0. Legia awansowała na 4. miejsce w Ekstraklasie, liderem jest Lech Poznań.