Pagliuca: Duda inwestycją na przyszłość
PAP/Adam Warżawa
– Nawet jeżeli Ondrej Duda przeniesie się do Interu, to w klubie z Mediolanu czeka go ciężka walka o miejsce w składzie. Kadra „NerroAzzurri” jest bardzo szeroka, a przecież zespół Roberto Manciniego nie gra w tym sezonie o europejskie puchary – mówi były bramkarz Interu, Gianluca Pagliuca.
Temat Dudy do Interu jest obecny w mediach od kilku miesięcy. – Z informacji prasowych wynika, że to utalentowany zawodnik. Na razie jednak zaliczył jedną niezłą rundę w europejskich pucharach, dlatego trudno mówić o jego transferze jak o sprowadzaniu gwiazdy. Bardziej jest postrzegany jako dobra inwestycja w przyszłość, która może się sprawdzić. W tej chwili Słowakowi trudno byłoby o regularne występy w pierwszym składzie Interu – mówi wicemistrz świata z 1994 roku.
Co czeka Ondreja w Interze? – Przede wszystkim walka z bardzo dobrymi rywalami o miejsce w składzie. Dość powiedzieć, że w drużynie są już Hernanes, Guarin, Medel oraz Shaqiri. Co prawda mówi się o odejściu Szwajcara, ale w jego miejsce są już gotowi kandydaci, czyli Salah, Jovetić oraz Perisić. W tej sytuacji sznase Słowaka na grę, przynajmniej na początku tego sezonu byłyby raczej znikome. Inter chce po chudych latach wejść ponownie do Ligi Mistrzów i odzyskać utracone trofea oraz przełamać hegemonię Juventusu – uważa były piłkarz Interu.
Inter to nie tylko wielka drużyna. – To przede wszystkim wielkie oczekiwania i niesamowita presja. Wszyscy kibice mediolańskiej drużyny są zainteresowani tylko walką o mistrzostwo, dlatego ostatnie sezony w wykonaniu „NerroAzzurri” były dla nich totalną katastrofą. Drużyna miała problemy z zakwalifikowaniem się do Ligi Europy, a w kraju ustępowała przeciętnym Sampdorii, Genoi. M.in. dlatego zdecydowano o powrocie Roberto Manciniego na ławkę trenerską. Wielu w Interze wierzy, że z nim mediolańczycy odzyskają dawny blask – podkreśla zdobywca Pucharu UEFA z 1998 roku.
Jak we Włoszech jest postrzegany Ondrej Duda. – Oczywiście ma dobrą prasę, wypromował się dzięki występom w Lidze Europy, chociaż daleko mu do statusu Hernanesa, czy Salaha. Z drugiej strony wielu przedstawia go jako drugiego Hamsika, a wszyscy wiemy ile Marek znaczy dla Napoli oraz całej Serie A. Ondrej jeżeli trafi do Interu musi szybko przejść aklimatyzację, poznać język. To z pewnością pomoże mu w lepszym wejściu do drużyny – zakończył Gianluca Pagliuka.