Nareszcie! Wraca Liga Mistrzów
W weekend rozgrywki po zimowej przerwie wznowiła Ekstraklasa. Dziś na boiska wracają piłkarze znacznie bardziej prestiżowych rozgrywek – Ligi Mistrzów. Już dziś będzie bardzo ciekawie, a jutro czeka nas prawdziwy hit – starcie PSG z Realem Madryt.
Dziś dwa spotkania. W Bazylei mistrzowie Szwajcarii spróbują powstrzymać rozpędzony Manchester City. Zadanie będzie piekielnie trudne, bo angielska ekipa ma potężną siłę rażenia i w zasadzie prawie pewne mistrzostwo kraju. W związku z tym Pep Guardiola może wszystkie siły swoich piłkarzy oszczędzać właśnie na Ligę Mistrzów. Trudno się spodziewać, żeby FC Basel mogło stanowić dla Citizens trudną przeszkodę.
Znacznie ciekawiej powinno być w Turynie. Juventus podejmie tam Tottenham. Anglicy wygrali arcytrudną grupę z Realem Madryt i Borussią Dortmund, w Premier League także radzą sobie znakomicie. To oznacza jedno: bardzo ciekawy dwumecz, w którym trudno wskazać zdecydowanego faworyta.
Jeszcze trudniej z typowaniem będzie jutro. Do Madrytu na mecz z Realem przyjedzie PSG. Napakowana gwiazdami francuska ekipa ma ostatnio znacznie więcej powodów do radości niż obrońcy tytułu. PSG zdecydowanie prowadzi w Ligue 1, nad Monaco ma już 12 punktów przewagi. Real z kolei w tym sezonie ma zdecydowanie pod górkę. W Primera Division zajmuje dopiero czwarte miejsce, do Barcelony traci już 17 punktów i mało kto już wierzy, że uda się tę stratę zniwelować. W międzyczasie podopieczni Zinedine’a Zidane’a odpadli z Pucharu Króla. Ostatnią szansą na uratowanie sezonu jest więc dla nich Liga Mistrzów. Problem w tym, że już pierwsza przeszkoda w fazie pucharowej jest najtrudniejsza z możliwych.
W ostatnim meczu tego tygodnia FC Porto podejmie Liverpool. W przyszłym tygodniu zagrają:
- Bayern – Besiktas
- Chelsea – Barcelona
- Sevilla – Manchester United
- Szachtar – Roma