Kolumbia, Senegal i Japonia!

Można było trafić lepiej, ale na pewno także i gorzej. Polscy piłkarze w grupie H mistrzostw świata w Rosji zagrają z rywalami z trzech kontynentów: Kolumbią, Senegalem i Japonią. Najwięcej szczęścia w losowaniu mieli gospodarze. Przypadek?

Rosja zagra w grupie A. To było wiadomo już przed losowaniem. Trudno się było jednak spodziewać aż tak dużo szczęścia dla ekipy Stanisława Czerczesowa. Były trener Legii Warszawa ma mnóstwo powodów do zadowolenia. W fazie grupowej trafił na praktycznie najsłabszych rywali z każdego koszyka. Z drugiego koszyka wylosował Urugwaj, zamiast Hiszpanii, czy Anglii. Z trzeciego – Egipt, 30. ekipę rankingu FIFA, zamiast Szwecji czy Danii. Z ostatniego – najłatwiejszego rywala w całym turnieju – Arabię Saudyjską.

My tyle szczęścia nie mieliśmy, choć oczywiście mogło być gorzej. Z drugiego koszyka los przydzielił nam Kolumbię (13. w rankingu FIFA). Wyżej notowane z tej grupy były Anglia, Hiszpania, Szwajcaria i Peru, ale słabych rywali w tym koszyku raczej nie ma. Z trzeciego koszyka do naszej grupy trafił Senegal. To silna ekipa, przez niektórych typowana na czarnego konia turnieju. W rankingu zajmuje 32. miejsce, na papierze jest jedną z dwóch najsłabszych drużyn z trzeciego kosza. Skład grupy H uzupełnia Japonia, trudny i niewygodny rywal. Mogliśmy trafić lepiej, na Panamę czy Arabię Saudyjską, ale równie dobrze los mógł nam przydzielić bardzo mocną Serbię.

W pierwszym spotkaniu zagramy z Senegalem, potem czeka nas mecz z Kolumbią, a na zakończenie fazy grupowej zmierzymy się z Japonią.

Bardzo mocno wygląda grupa D, z Argentyną, Chorwacją, Nigerią i Islandią. W grupie E Brazylia zmierzy się z Kostaryką, Szwajcarią i Serbią. Niemieccy mistrzowie świata za rywali z grupie F będą mieli Szwedów, Meksykanów i piłkarzy z Korei Południowej.

Początek mistrzostw w połowie czerwca. My już nie możemy się doczekać!