Gilewicz: po odejściu Lewandowskiego Borussia ma poważny problem
Radosław Gilewicz uważa, że dopiero teraz widać jak ważną postacią był Robert Lewandowski w Borussii Dortmund, która rundę wiosenną rozpoczynała na ostatnim miejscu w tabeli Bundesligi.
– Teraz doskonale widać, jaką wartością dla Borussii był Lewandowski. Kiedy z zespołu odszedł Mario Goetze, Borussia wciąż grała dobrze. Jednak po odejściu Roberta, stał się poważny problem. Dopiero teraz widać, jaką miał tam pozycję – ocenił Gilewicz.
W Bayernie Lewandowski nie jest już tak ważną postacią jaką był w Borussii. Podobnie jak Thomas Mueller zdobył 11 goli w tym sezonie.
– Roberta krytykują ludzie, którzy chcą widzieć statystyki takie jakie miał w Borussii Dortmund. To jednak jest niemożliwe. Nie da się tego porównać. W Borussii bowiem gra ofensywna była podporządkowana tylko pod Roberta. Niezależnie od tego czy podopieczni Juergena Kloppa grali dobrze, czy nie, Robert strzelał bramki. Miał tam niesamowitą regularność – powiedział były napastnik m.in. VfB Stuttgart i Karlsruher SC.
W klasyfikacji strzelców z 17 trafieniami prowadzi w Bundeslidze Holender Arjen Robben.
– W Bayernie odpowiedzialność za zdobywanie bramek rozłożona jest na pięciu – sześciu piłkarzy. Nie chodzi jedynie o zdobywanie bramek, ale także o asysty. To świadczy o niesamowitej kreatywności ofensywnych graczy Bayernu – podkreślił Gilewicz.
-
http://www.facebook.com/profile.php?id=100003469722922 Rosangela