Czy Anthony Joshua to nowa legenda wagi ciężkiej?
To była najlepsza walka w wadze ciężkiej od lat. W starciu dwóch mistrzów olimpijskich było wszystko: wielkie emocje, wspaniała oprawa, dramaturgia, nokdauny i wreszcie spektakularny finisz. Anthony Joshua po epickiej bitwie znokautował Władymira Kliczkę. Czy Anglik stanie się nową legendą wagi ciężkiej?
Joshua miał Kliczkę na deskach w piątej rundzie. Potem w szóstej sam był liczony i cudem dotrwał do końcowego gongu. Wreszcie ustrzelił Ukraińca potężnym prawym podbródkowym w jedenastym starciu i chwilę później było po wszystkim. Anglik zunifikował pasy mistrza świata wagi ciężkiej dwóch federacji i otworzył sobie drogę do gigantycznej kariery.
Jeden z fotoreporterów „ustrzelił” za to Joshuę w niemal takiej samej pozie, jak na legendarnym zdjęciu Muhammada Alego z walki z Sonnym Listonem. Pytania czy AJ może stać się legendą światowego boksu na miarę Alego może są przesadzone, ale wcale nie tak bardzo.
Joshua ma na koncie złoto olimpijskie. W zawodowym boksie stoczył 19 walk, wygrał 19 walk, 19 razy przez nokaut. Teraz znokautował Władymira Kliczkę, jednego z najwybitniejszych bokserów ostatniej dekady. Zrobił to w wielkim stylu, a co najważniejsze – pokonując nie tylko Ukraińca, ale też własne słabości i kryzysy.
– Nie jestem idealny, ale wygrałem. Ta walka wiele mnie nauczyła, teraz będę jeszcze lepszy – obiecał 90 tysiącom kibiców zgromadzonym na Wembley.
To także ogromna siła Joshuy – marketingowa. Jego walki fantastycznie się sprzedają, kibice go kochają i chcą go oglądać. 90 tysięcy biletów na Wembley, największą arenę w Wielkiej Brytanii, sprzedało się w trzy dni. Bez żadnej przesady można ocenić, że gdyby stadion mógł pomieścić 150 tysięcy osób, też nie byłoby ani jednego wolnego miejsca.
Teraz Joshua ma mnóstwo możliwości: może stoczyć rewanż z Kliczką, u siebie, albo w Niemczech. Może powalczyć z Tysonem Furym, innym brytyjskim mistrzem świata – taka walka w Wielkiej Brytanii byłaby gigantycznym wydarzeniem. Może także polecieć do USA, na starcie z Deontayem Wilderem. Mistrz świata WBC ma na koncie 38 walk, 38 zwycięstw i 37 nokautów. Takie starcie z pewnością zapewniłoby niesamowitą oglądalność i ogromne wpływy. A dzięki zwycięstwu Joshua zrobiłby kolejny krok do celu jakim jest zostanie legendą wagi ciężkiej.