Co wiemy po fazie grupowej mundialu?

Za nami rozgrywki grupowe mundialu w Rosji. Poznaliśmy 16 drużyn, które zagrają dalej i 16, dla których turniej już się skończył. Co wiemy po pierwszej fazie mistrzostw?

1. Polska znowu zawiodła

Niestety, EURO 2016 było tylko miłym wyjątkiem. Poza imprezą we Francji, nasi regularnie na wielkich turniejach dostają łupnia. W Rosji było klasycznie: mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. Udało się wygrać 1:0 z Japonią, ale fatalnego wrażenia to nie zmazało.

2. Nie ma już słabych drużyn.

No, może poza Polską. Skazywane na pożarcie w grupie B Iran i Maroko do końca walczyły o awans z Hiszpanią i Portugalią. Korea Południowa wyeliminowała broniących tytułu Niemców, Argentyna straciła punkty z Islandią i do końca drżała o awans.

3. Faworyci nie błyszczą

Niemcy, jedni z faworytów do medalu, resztę turnieju zobaczą w telewizji. Pozostali faworyci awansowali, ale trudno powiedzieć, żeby zrobili to w wielkim stylu. Hiszpania strasznie męczyła się z Marokiem i ledwie zremisowała, mistrzowie Europy Portugalczycy do końca bali się o wynik z Iranem. Francuzi po dwóch zwycięstwach, w ostatniej kolejce zagrali na 0:0 z Danią. Brazylia nie zachwyciła, Anglicy także.

4. Będzie się działo

Do jednej połówki drabinki turniejowej trafiły Urugwaj, Portugalia, Francja, Argentyna, Brazylia, Meksyk, Belgia i Japonia. W drugiej zagrają Hiszpania, Rosja, Chorwacja, Dania, Szwecja, Szwajcaria, Anglia i Kolumbia. Na pierwszy rzut oka widać, że w drugiej powinno być znacznie łatwiej. Przed nami kilka hitów już na tym etapie rozgrywek. Zwłaszcza ciekawie zapowiadają się starcia Francji z Argentyną i Brazylii z Meksykiem.