Co w murawie piszczy? Mocny start Czerczesowa, baraże rozlosowane, świetny Tytoń, afera w Niemczech
POLSKA. – Szykujemy Tomasza Jodłowca na Euro 2016. Po turnieju będzie wart 15 mln euro – stwierdził Stanisław Czerczesow po swoim debiucie w roli trenera Legii Warszawa. W niedzielnym meczu 12. kolejki ekstraklasy wicemistrz Polski pokonał Cracovię 3:1, a Jodłowiec, który nie słynie z ofensywnej gry, zaliczył trzy asysty. Wszystkie gole dla gospodarzy zdobył Nemanja Nikolić (w 5., 53. i 63. minucie), trafienie dla gości uzyskał Erik Jendrisek (80.). Legia kosztem Cracovii awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Ma 20 punktów, traci osiem do prowadzącego Piasta Gliwice, który w sobotę zremisował w Bielsku-Białej z Podbeskidziem 2:2.
W drugim niedzielnym meczu Wisła Kraków zremisowała 0:0 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. W poniedziałek, na zakończenie kolejki, druga w tabeli Pogoń Szczecin (21 punktów, jedyna niepokonana drużyna w lidze) podejmie siódme Zagłębie Lubin (16 pkt).
EURO 2016. W niedzielę w Nyonie rozlosowano pary barażowe eliminacji. – Nie wyobrażam sobie, żeby ten turniej odbył się beze mnie – stwierdził Zlatan Ibrahimović, którego Szwecja w najciekawszym dwumeczu zmierzy się z Danią. Poza tym Ukraina zagra ze Słowenią, Bośnia i Hercegowina z Irlandią, a Norwegia z Węgrami. Pierwsze mecze odbędą się od 12 do 14 listopada, rewanże zaplanowano na dni 15-17 listopada.
NIEMCY. Przemysław Tytoń był bohaterem VfB Stuttgart w meczu 9. kolejki Bundesligi z Ingolstadt. W 4. minucie Polak obronił rzut karny, który wykonywał Matthew Leckie, później świetnie interweniował jeszcze w kilku sytuacjach. Stuttgart wygrał 1:0 i z ostatniego miejsca w tabeli awansował tuż nad strefę spadkową, na 15. pozycję. W drugim niedzielnym meczu Hannover wygrał 1:0 na wyjeździe z FC Koeln po golu Leona Andreasena zdobytym ręką. – Czuję się głupio, zwykle jestem uczciwy. Jednak nie uważam, że powinienem kogokolwiek przepraszać – głupio skomentował zdobywca bramki.
Błędy sędziów w weekendowych meczach (m.in. brak rzutu karnego dla Bayernu i czerwonej kartki dla bramkarza Werderu za faul na Robercie Lewandowskim) są w Niemczech szeroko komentowane, ale i tak najważniejszym tematem nie przestaje być publikacja tygodnika „Der Spiegel” na temat łapówek, jakimi Niemcy zapewniły sobie organizację mistrzostw świata w 2006 roku. Gazeta twierdzi, że na przekupienie czterech z 24 działaczy wybierających gospodarza turnieju komitet organizacyjny pożyczył 10,3 mln franków szwajcarskich od ówczesnego szefa Adidasa Roberta Louisa-Dreyfousa. Niemcy walkę o mundial wygrali z RPA stosunkiem głosów 12:11, jeden przedstawiciel Komitetu Wykonawczego FIFA wstrzymał się od głosu. „Spiegel” ustalił, że pożyczkę komitet organizacyjny zwrócił Dreyfousowi z pomocą FIFA. Najpierw pieniądze trafiły na konto organizacji, która rzekomo miała przygotować za nie wielką galę z okazji ceremonii otwarcia turnieju. Gali nie było, a pieniądze zostały przelane na szwajcarskie konto Dreyfousa. Były szef Adidasa zmarł w 2009 roku, a Franz Beckenbauer i Wolfgang Niersbach, czyli ówcześni szefowie odpowiednio komitetu organizacyjnego mistrzostw i Niemieckiej Federacji Piłkarskiej, odmawiają komentarzy w sprawie afery.
FRANCJA. Kamil Grosicki strzelił gola dla Rennes w 10. kolejce Ligue 1. Jednak reprezentant Polski nie może być zadowolony, bo jego drużyna przegrała u siebie z Niceą aż 1:4, a on zdobył tylko honorową bramkę. „Grosik” wszedł na boisko w 52. minucie, przy stanie 0:1. Trafił na 1:4 w 88. minucie.
WŁOCHY. Inter Mediolan zremisował bezbramkowo z Juventusem Turyn w hicie 8. kolejki Serie A. W innym szlagierze prowadząca w tabeli Fiorentina przegrała na wyjeździe z Napoli 1:2. W zespole „Violi” cały mecz rozegrał Jakub Błaszczykowski.
HISZPANIA. Villarreal przegrał z Celtą Vigo 1:2 w meczu na szczycie 8. kolejki Primera Division. Dzięki wygranej Celta dogoniła w tabeli Real i Barcelonę, które swoje mecze wygrały w sobotę. Wszystkie trzy zespoły mają po 18 punktów, „Królewscy” mają w tym gronie najlepszy bilans bramkowy, a Barca – najgorszy. Villarreal z 16 punktami jest piąty, wyprzedza go jeszcze Atletico Madryt, które po niedzielnym zwycięstwie 2:0 w San Sebastian nad Realem Sociedad ma również 16 punktów.