Co w murawie piszczy? Legia i Lech przegrały, Krychowiak podpisze nową umowę
LIGA EUROPY. Legia Warszawa przegrała w Belgii z Club Brugge 0:1, a Lech Poznań uległ u siebie Fiorentinie (w jej barwach do 72. minuty grał Jakub Błaszyczkowski) 0:2 w meczach 4. kolejki. W grupie D Legia ma już tylko teoretyczne szanse na awans. Z jednym punktem wicemistrzowie Polski zajmują ostatnie miejsce. Prowadzi Napoli, które po rozbiciu Midtjylland 5:0 ma 12 punktów. Duńczycy z sześcioma punktami są drudzy, a Brugge jest trzecie i ma cztery „oczka”. Lech spadł w tabeli grupy I z miejsca drugiego na trzecie. Mistrzowie Polski mają cztery punkty, podobnie jak ostatnie Belenenses, które przegrało w Portugalii z Bazyleą 0:2. Szwajcarzy z dziewięcioma punktami są pierwsi. Na drugą pozycję awansowała Fiorentina, która ma sześć punktów.
Awans z grupy C zapewniła już sobie Borussia Dortmund. W 4. kolejce Niemcy pokonali 4:0 Gabalę z Azerbejdżanu i prowadzą w tabeli z 10 punktami. Cały mecz w ich barwach rozegrał Łukasz Piszczek. Polski obrońca zanotował asystę przy golu Henricha Mchitariana na 4:0. W bramce gości wystąpił Dawid Pietrzkiewicz.
Cały mecz w barwach Ajaksu Amsterdam rozegrał Arkadiusz Milik. Holendrzy bezbramkowo zremisowali z Fenerbahce Stambuł i w tabeli grupy A zajmują trzecie miejsce (mają trzy punkty, z 10 prowadzi Molde, drugie Fenerbahce ma pięć „oczek”, a ostatni Celtic – dwa).
POLSKA. Zagłębie Lubin zagra z Wisłą Kraków (godz. 18) a Cracovia ze Śląskiem Wrocław (20.30) w piątkowych meczach 15. kolejki ekstraklasy.
HISZPANIA. Grzegorz Krychowiak porozumiał się z Sevillą w sprawie podpisania nowej umowy – twierdzi „Marca”. Kontrakt ma obowiązywać do końca czerwca 2019 roku, a klauzula odejścia zostanie podwyższona z 30 na 40 mln euro. Klub z Andaluzji w ten sposób gwarantuje sobie większe pieniądze z ewentualnej sprzedaży polskiego pomocnika, a Krychowiak dzięki nowej umowie dostanie dużą podwyżkę (z 2 do 2,5 mln euro rocznie).
ANGLIA. Artur Boruc najpewniej nie zagra w kolejnym meczu Bournemouth. W 12. kolejce Premier League beniaminek zmierzy się w sobotę z Newcastle. Polski bramkarz od 17 października narzeka na uraz uda. Nabawił się go na rozgrzewce przed spotkaniem z Manchesterem City. W tamtym meczu nie zagrał, wystąpił tydzień później w przegranym 1:5 starciu z Tottenhamem i wypadł fatalnie. Od tego momentu Boruc nie gra. – Artur musi być zdrowy na 100 proc. Z Tottenhamem nie był, dlatego tak źle się spisał – mówi menedżer Bournemouth Eddie Howe.