Co w murawie piszczy? Grają Lech i Legia, Mchitarjan bał się aresztowania, Real chciał przekupić sędziego?!

LIGA MISTRZÓW. „Czyścił wszystko jak samochód do sprzątania ulic” – pisze o Grzegorzu Krychowiaku „Marca” po meczu Manchester City – Sevilla w 3. kolejce grupy D. Zwycięzca Ligi Europy z poprzedniego sezonu prowadził 1:0, ale ostatecznie przegrał 1:2, tracąc gola w 90. minucie po strzale Kevina De Bruyne. W drugim meczu grupy uważanej za najmocniejszą w rozgrywkach Juventus Turyn bezbramkowo zremisował z Borussią Moenchengladbach.
Goli nie było też w meczu zapowiadanym jako największy hit kolejki, czyli w spotkaniu Paris Saint-Germain z Realem Madryt.

Wyniki środowych meczów:
Grupa A: Malmoe – Szachtar Donieck 1:0, PSG – Real Madryt 0:0
Tabela: 1. Real 7 pkt, 2 PSG 7, 3. Malmoe 3, 4. Szachtar 0
Grupa B: Wolfsburg – PSV Eindhoven 2:0, CSKA Moskwa – Manchester United 1:1
Tabela: 1. Wolfsburg 6, 2. CSKA 4, 2. Manchester 4, 4. PSV 3
Grupa C: Atletico Madryt – Astana 4:0, Galatasaray Stambuł – Benfica Lizbona 2:1
Tabela: 1. Atletico 6, 2. Benfica 6, 3. Galatasaray 4, 4. Astana 1
Grupa D: Manchester City – Sevilla 2:1, Juventus Turyn – Borussia Moenchengladbach 0:0
Tabela: 1. Juventus 7, 2. Manchesterr 6, 3. Sevilla 3, 4. Borussia 1

LIGA EUROPY. W 3. kolejce rozgrywek zajmujący ostatnie miejsce w ekstraklasie Lech Poznań zagra we Florencji z Fiorentiną, która jest liderem Serie A. Zespół Jana Urbana doleciał do Włoch z bardzo dużym opóźnieniem. Z powodu awarii samolotu z Poznania „Kolejorz” wyleciał nie o godz. 10.30, a dopiero ok. 20. Mistrzowie Polski nie odbyli treningu na boisku meczowym i zapoznają się z nim dopiero podczas rozgrzewki. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19. Po dwóch kolejkach w tabeli grupy I z sześcioma punktami prowadzi Basel. Fiorentina ma 3 pkt i jest druga. Lech z jednym punktem zajmuje trzecie miejsce. Czwarte, również z jednym „oczkiem”, jest Belenenses.

Pierwszych punktów w grupie D poszuka Legia Warszawa. Wicemistrz Polski w 3. kolejce zmierzy się z Club Brugge. Belgowie, podobnie jak Legia, w poprzednich meczach nie zdobyli punktów. Po dwa zwycięstwa zanotowały Napoli i Midtjylland.

Henrich Mchitarjan nie poleciał z Borussią Dortmund na mecz z Gabalą. Ormianin bał się, że w skonfliktowanym z jego krajem Azerbejdżanie mógłby zostać aresztowany. – Przyjrzeliśmy się sytuacji. Jest bardzo napięta. Skoro piłkarz nie czuje się swobodnie, to nie lekceważymy tego – powiedział dyrektor generalny Borussii Dortmund Hans-Joachim Watzke. Mchitarjan to jeden z kluczowych graczy BVB. W bieżącym sezonie w 16 meczach strzelił 10 goli i zaliczył osiem asyst. Borussia jest liderem grupy C z czterema punktami. Gabala jest ostatnia z jednym punktem.

HISZPANIA. Sędzia, który miał być liniowym w listopadowym klasyku Real – Barcelona poinformował prokuraturę, że wywierane są na niego naciski, by swoimi decyzjami pomógł drużynie z Madrytu. Arbiter poprosił o zachowanie anonimowości. Opowiedział, że według osób, które prosiły go o sprzyjanie Realowi, asystent sędziego głównego może wpłynąć na wynik nie zwracając na siebie aż tak dużej uwagi, a jako że sędziowie Realowi już pomagali, to teraz trzeba działać wyjątkowo subtelnie. Jeszcze bardziej bulwersujące jest to, że – jak zapewnia uczciwy liniowy – po odrzuceniu propozycji odebrał telefon od członka kolegium sędziów Josego Angela Jimeneza de Moralesa, który miał mu powiedzieć, że dla dobra swojej kariery powinien zrobić to, co mu kazano. Sędzia złożył zawiadomienie do prokuratury nie bezpośrednio, tylko przez prawnika. Już wiadomo, że faktycznie telefonował do niego ktoś, kto posługuje się numerem należącym do hiszpańskiej federacji piłkarskiej. Arbiter poinformował, że podobną propozycję dostał też jeden z jego kolegów. Mecz Real – Barcelona odbędzie się 21 listopada.