Strzelanina w Krakowie, nudny hit dla Legii

strzelanina-w-krakowie-nudny-hit-dla-legii-sportowyring-com

Ależ to był mecz! Wisła Kraków przy Reymonta zdemolowała dotychczasowego lidera z Gdańska i wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli. W ligowym klasyku po bezbarwnym meczu Legia wymęczyła wygraną 1:0 z Lechem Poznań.

Wisła Kraków po kilku latach słabszej gry, wróciła na właściwe tory. Biała Gwiazda znakomicie zaczęła sezon i po ośmiu kolejkach jest liderem. Mało tego, mecz z dotychczas prowadzącą w tabeli Lechią Gdańsk był prawdziwym pokazem siły ofensywnej Wisły. Co ciekawe, goście z Pomorza prowadzili już od siódmej minuty po golu Patryka Lipskiego. Wprawdzie Wisła dość szybko wyrównała (Zdenek Ondrasek), ale pod koniec pierwszej połowy znów przegrywała (Flavio Paixao z karnego). Ekipa Macieja Stolarczyka na przerwę schodziła jednak z remisem, bo tuż przed gwizdkiem Pawła Gila wyrównał Jakub Bartkowski.

Jeśli kibice Lechii liczyli, że wymiana ciosów będzie trwała także w drugiej połowie, to srodze się zawiedli, bo po przerwie strzelali już tylko gospodarze. I to jak! Po golach Korta, Wojtkowskiego i Boguskiego skończyło się na 5:2! To tym bardziej imponujące, że we wcześniejszych siedmiu meczach Lechia straciła tylko trzy gole.

Wisła z 17 punktami jest nowym liderem Ekstraklasy, wyprzedza Lechię lepszym bilansem bramek. Punkt do liderów tracą Jagiellonia i Piast, dwa Zagłębie Lubin, a trzy Legia Warszawa. Ci ostatni wymęczyli wczoraj wygraną 1:0 w ligowym klasyku z Lechem Poznań. Mecz przy Łazienkowskiej jednak klasykiem był tylko z nazwy. Oba zespoły zagrały bardzo słabo, mistrzowie Polski byli po prostu odrobinę mniej słabi.

Kraków ma drużynę i na pierwszym, i na ostatnim miejscu w Ekstraklasie. Tabelę wciąż zamyka Cracovia, która tym razem przegrała 1:3 w Białymstoku. Pasy oraz Pogoń Szczecin to jedyne ekipy, które w ośmiu kolejkach nie wygrały ani razu. Portowcy zremisowali u siebie z Koroną Kielce i mają 4 punkty (4 remisy, 4 porażki) i o punkt wyprzedzają Cracovię. Niewiele lepsze nastroje panują w Sosnowcu, Zagłębie zebrało tylko 5 punktów (wygrana, 2 remisy, 4 porażki). Szansa na poprawienie tego bilansu już dziś, w zamykającym kolejkę meczu ze słabiutkim Górnikiem Zabrze.