Munteanu: Wolsfburg głównym konkurentem Bayernu
Do zakończenia rozgrywek w Bundeslidze pozostały trzy kolejki. O ile tytuły mistrzostwa już się rozstrzygnęły, to niewiadomą pozostaje, kto zajmie miejsce za plecami Bayernu. – Moim zdaniem drugą lokatę obroni Wolfsburg, który w najbliższych latach stanie się potentatem w Niemczech – mówi Dorinel Munteanu, były reprezentant Rumunii oraz zawodnik „Wilków”.
Zdaniem Munteanu drugie miejsce Wolfsburga w Bundeslidze nie jest zaskoczeniem. – Klub ma olbrzymie zaplecze finansowe, w końcu stoi za nim potężny koncern motoryzacyjny. W ostatnich latach przeznaczono na jego funkcjonowanie spore pieniądze, a drużyna stale się rozwijała i regularnie poprawiała miejsce w tabeli. Przed rokiem „Wilki” zakończyły zmagania na 5. miejscu. Teraz wiadomo, że Wolfsburg awansuje do Ligi Mistrzów, a moim zdaniem zakończy zmagania jedynie za plecami Bayernu – podkreśla były reprezentant Rumunii.
W ostatnich latach wszyscy fani Bundesligi z wypiekami na twarzy śledzili rywalizację Borussii i Bayernu. Czy w najbliższym czasie rolę dortmundczyków przejmie Wolfsburg? – Moim zdaniem takie porównania nie mają sensu. W końcu BVB ma olbrzymie tradycje, wielkie sukcesy na swoim koncie i niezależnie od pozycji w tabeli jej mecze z Bayernem zawsze będą czymś wielkim. VFL dopiero od kilkunastu lat buduje swoją pozycję w niemieckiej ekstraklasie, a w 2008 roku zdobyło jedyne do tej pory mistrzostwo. Mimo tego uważam, że „Wilki” mogą stać się potentatem na najbliższych kilka sezonów – przekonuje Munteanu.
Na co w najbliższym czasie mają nastawić się kibice z Wolfsburga? – Myślę, że będą to złote lata dla VFL. W tym sezonie drużyna zakończy zmagania w najlepszej czwórce, a za rok będzie biła się o mistrza. Jestem tego pewien! Zgromadzono tam zbyt silną kadrę, aby zespół plasował się na dalszych pozycjach – mówi ćwierćfinalista EURO 2000.
Czy w letnim okienku transferowym możemy spodziewać się kolejnych spektakularnych transferów? – Już zimą widzieliśmy próbkę możliwości. Do Wolfsburga sprowadzono Schurrle, jest Luiz Gustavo, de Bruyne, a moim zdaniem to nie są ostatnie słowa działaczy. Z drugiej strony najważniejszą postacią w tamtym zespole jest trener Dieter Hecking, który ma komfort pracy, wdraża swoją wizję, a drużyna się rozwija. Najlepiej widać to po wynikach z tego sezonu. Przecież „Wilki” zagrają o Puchar Niemiec z Borussią Dortmund, w Bundeslidze znajdują się tylko za Bayernem, a w Lidze Europy dotarli do ćwierćfinału eliminując po drodze Inter Mediolan – mówi były atakujący drużyny z Wolfsburga.
Czy w przyszłym sezonie VFL może powalczyć o coś więcej na międzynarodowej arenie? – Nie zapominajmy, że poziom w Lidze Mistrzów jest zdecydowanie wyższy niż w Lidze Europy, ale Wolsfburg ma silną drużynę, która powinna spokojnie awansować do 1/8 finału. Myślę, że nadchodzą złote czasy dla „Wilków” – zakończył Dorinel Munteanu.